Renault Thalia

devil3

1 sierpnia odebrałem mój samochodzik. Jest biały i w tym kolorze wygląda bardziej "limuzynowato". Wiele osób myślało, że ten kolor nie będzie pasował do Thalii, ale kiedy zobaczyli moje autko uznali, że jest jak najbardziej w porządku.
Moja Thalia ma silnik 1.4 98KM i muszę powiedzieć, że moc ma. Choć przejechałem nim narazie 300km i nie przekraczam 3500obr/min ( jest na dotarciu ) to już mogę powiedzieć, że przyspiesza dynamicznie a moc pod pedałem jest. Narazie jeździ mi się wygodnie. Klimatyzacja automatyczna spełnia w 100% swoje zadanie, fotele są wygodne, zagłówek( przy moim wzroście 177cm ) jest na odpowiednim poziomie - siedzi się prosto a głowa ma oparcie w dobrym miejscu. Bagażnik rzeczywiście jest ogromny. Dostałem opony zimowe, które weszły do bagażnika i od razu z salonu jechałem na wyjazd za miasto na parę dni. Więc włożyłem tam też sporo bagażu. Muszę powiedzieć, że jeszcze był luz. Tak więc jest co zapełniać.
Ale żeby nie było tak różowo. Mam też pewne uwagi - nie jestem bezkrytycznie zakochany Razz

Po 1. brakuje kontrolki nie zamkniętych drzwi a raczej nie brakuje ale z niewiadomych dla mnie względów nie jest podłączona. 2. brakuje jednokrotnego skoku wycieraczek. Trzeba włączyć pierwszy bieg wycieraczek nawet jak się chce tylko raz przetrzeć szybę. No i ostatnia uwaga - nieprecyzyjnie wchodzą biegi. Trzeba ich... szukać drążkiem. Ale może to nie jest niedoróbka a po prostu skrzynia musi więcej popracować żeby się wyrobić.
No nic na razie tyle uwag. Jak ktoś by miał jakieś pytania to niech napisze poniżej postaram się w miarę szybko odpowiedzieć. Smile

lukWroc

Zastanawiam się nad kupnem Renault Thalia 1.2 All Inclusive 75 KM. Myślałem też o modelu, który ma 100 KM, ale jak zobaczyłem w specyfikacji że w mieście pali 9,9 l/100KM to troszkę mnie odrzuciło. Dlatego też zastanawiam się nad kupnem wersji 75 KM. Wersja All Inclusive ma super wyposażenie i to chyba mnie do Thali przyciągnęło, inne samochody z takim wyposażeniem kosztują przynajmniej 10 tys. więcej. Devil3, mam do Ciebie kilka pytań:
- ile pali twój samochód trasa/średnio/miasto
- jeżdżąc po dziurach, kostce brukowej, czy też innych nie wybojach, jak tłumi to ten samochód, słychać bardzo czy raczej jest to stłumione.
- czy tylne fotele są składane, aby powiększyć przestrzeń bagażową
- ogólnie jak daje sprzęt CD MP3, nie wiem jaką masz wersję czy 2 czy 4 głośniki. Ogólnie chodzi mi to jakość dźwięku w samochodzie, czy basy nie trzeszczą przy głośnej muzie, itd.
- czy samochód podczas normalnej jazdy jest głośny

Jeśli coś mi się jeszcze przypomni to napisze.

devil3

Witam,
na początku od razu odradzę wersję 1.2 jeśli ktoś naprawdę chce pojeździć. Osobiście jeżdżę spokojnie i myślę, że może mnie by ta wersja wystarczyła, ale większość opinii z netu jak i inni użytkownicy nowej thalii z którymi rozmawiałem powiedzieli że dla nich silnik 1.2 jest niewystarczający. Większość osób pokusiła się na ten rodzaj silnika dlatego że większość thalii z tamtego roku była z tym właśnie silnikiem zresztą z tego roku też większość jest 1.2 i nie trzeba na te auta czekać. Ja zamawiałem auto i czekałem na nie 2 miesiące ale warto było.
Jeszcze co do mojej uwagi wcześniejszej odnośnie skrzyni biegów w poprzednim poście. Biegi zaczynają wchodzić coraz lepiej także myślę, że się ładnie wyrobią.
A teraz odpowiadam na pytania:
na trasie 6.3-6.8
średnio 7
miasto 7.5-8
W trasie pierwsza wartość to eko jazda którą preferuję, również w mieście. A druga to wartość kiedy mi się śpieszyło i pociągnąłem bardzo długi odcinek 150km/h.
Wytłumienie ma jak dla mnie bardzo dobre. Nie jest to może terenówka, ale na kostce nie trzepie autem a na nierównościach a la jazda po wsi nie kołysze jak na morzu. Także auto moim zdaniem dobrze dostrojone.
Tylna kanapa jest składana, ale cała a nie 2/3 na 1/3. Uzasadnienie jakie usłyszałem to: "Reanult wyszedł z założenia że z tak dużym bagażnikiem nie trzeba będzie składać kanapy" i cóż mi dodać ja narazie nie musiałem.
Sprzęt audio to moim zdaniem mocna strona auta. Nie jestem żadnym audiofilem, ale nie lubię jak głośniki nie wyrabiają i wszystko trzeszczy i trzaska. W moim aucie mam 6 głośników ( czyli 4 + 2 na desce ). Próbowałem zgłośnić radio do max. Nie dałem rady. Skala się kończy jak dobrze pamiętam na 30 ja doszedłem do 24. A jeżdżąc na codzień słucham na 4 - 5. Także jak to mówią niektórzy sprzęt moim zdaniem "daje radę".
A co do głośności samego samochodu - nie, nie jest głośny. Nawet przy 150km/h jest ok. przynajmniej jak dla mnie. Oczywiście słychać silnik ale nie "wyje".

Mam nadzieję, że pomogłem. W razie jeszcze jakiś pytań chętnie odpowiem.